Ardeny i deszcz to wręcz nierozłączny duet — nie inaczej było tym razem. Warunki atmosferyczne znacznie wpłynęły na przebieg tego sprinterskiego weekendu. Zespoły podchodziły do niedzielnego Grand Prix bez posiadania jakichkolwiek danych na temat opon i jak zachowują się one na suchej nawierzchni, ponieważ podczas wszystkich poprzednich sesji podało, albo tor przesychał po deszczu. Takie warunki przyczyniły się do mogących trochę zaskoczyć wyników sobotniego sprintu, gdzie na podium oprócz Maxa Vestappena stanęli Oscar Piastri (który nawet prowadził przez kilka okrążeń) oraz Pierre Gasly. Do niedzielnego wyścigu Holender startował z karą przesunięcia o pięć pozycji, jednak ani trochę nie przeszkodziło mu to w wygraniu kolejnego Grand Prix oraz przyczynieniu się do zdobycia kolejnego 1-2 dla Red Bulla. Podium uzupełnił Charles Leclerc, dzięki któremu Ferrari zdobywa trzecie trofeum w tym sezonie.
Statystycznie rzecz biorąc
Na tym torze aż 21 razy (38,18%) zwyciężał tutaj zdobywca pole position, a czternastokrotnie (25,45%) – jego rywal z pierwszego rzędu. Siedem razy (12,73%) triumfował zawodnik, startujący z trzeciego pola, pięć razy (9,09%) – z szóstego, trzykrotnie (5,45%) – kierowca startujący z 5. pozycji. Po jednym triumfie (odpowiednio 1,82%) zaliczyli także kierowcy, którzy startowali z 8., 10., 12., 14. oraz 16. pozycji. Rok temu to właśnie z 14. pola startowego zwycięstwo odniósł Max Verstappen, choć pole position padło łupem Carlosa Sainza. Więcej ciekawostek statystycznych we wpisie z serii Statystycznie Rzecz Biorąc. W tym roku wygrał Max Verstappen z 6. miejsca.
Prognozy przedwyścigowe
Przed wyścigiem przygotowaliśmy nasze prognozy, które publikujemy na Twitterze. Pod uwagę bierzemy wiele czynników – formę kierowcy, zespołu czy specyfikę toru. Więcej o tym przeczytacie w zakładce Co robimy. W naszych zestawieniach bierzemy pod uwagę tylko kierowców, którzy ukończyli wyścig.
Średni błąd bezwzględny wyniósł 2,2 pozycje, a dla kierowców z pierwszej dziesiątki 1,7 pozycji. Dla dziewięciu kierowców różnica wyniosła jedno miejsce lub pozycję wytypowaliśmy bezbłędnie. Największe różnice odnotowaliśmy dla Yuki’ego Tsunody (+6 pozycji) oraz Alexa Albona (-5) i Kevina Magnussena (-5).
Alternatywna klasyfikacja
Przedstawiamy również alternatywną klasyfikację, w której punktują wszyscy kierowcy, którzy ukończyli wyścig (1. miejsce – 40 pkt, 2 – 35 (…), 20. miejsce – jeden punkt, szczegóły w tabeli, w lewej kolumnie). Taka klasyfikacja bardziej odzwierciedla walkę w stawce samochodów, które mają znacznie mniejsze szanse na punktowane miejsca. Przedstawiamy też formę kierowcy w formie wykresu.
W stosunku do oficjalnej klasyfikacji najwięcej Yuki Tsunoda, który zyskuje aż cztery pozycji, głównie kosztem Nico Hulkenberga.
Powiedzieli po wyścigu
Max Verstappen (P1): Wiedziałem, że samochód będzie dziś szybki, a to jeden z najlepszych torów do jazdy, gdy ma się dobry samochód. Pierwsza połowa sezonu była znacznie lepsza, niż ktokolwiek mógłby sobie wymarzyć, to jak radzimy sobie jako zespół i wygrywamy tyle wyścigów z rzędu, jest niesamowite.
Sergio Perez (P2): To był dobry dzień dla zespołu. Wyścig zaczął się naprawdę dobrze, a potem Max mocno się rozpędził, zwłaszcza podczas drugiego przejazdu. Po tym, jak mnie wyprzedził, wszystko sprowadzało się do tego, by dowieźć wynik dla zespołu i zarządzać tempem do samego końca.
Charles Leclerc (P3): Trzecie miejsce było najlepszym wynikiem, jaki mogliśmy dziś osiągnąć. Wiedzieliśmy, że Red Bulle będą szybsze od nas, więc naszym celem było zmaksymalizowanie punktów z pakietem, który mamy, i to nam się udało. Musieliśmy oprzeć naszą strategię na Lewisie. Miał dobre tempo i musieliśmy się upewnić, że utrzymamy go za sobą. Red Bulle z przodu musiały reagować na nasze ruchy, więc wszyscy mieliśmy tę samą strategię.
Lewis Hamilton (P4): Dzisiejszy wyścig nie obfitował w wiele wydarzeń. Nie byłem w stanie nadążyć za samochodami przede mną i miałem problemy na początku. Wiemy, że tył jest naszym największym problemem, a w ten weekend samochód dobijał. Pod koniec utrzymywałem Ferrari Charlesa Leclerca w odległości kilku sekund, ale nie mogłem się zbliżyć.
Fernando Alonso (P5): Miałem szczęście na starcie: Nadrobiłem kilka miejsc do Eau Rouge, ale potem martwiłem się, że nie będę w stanie utrzymać tych pozycji przez pierwszy stint. Byliśmy szybcy – utrzymaliśmy za sobą jednego Mercedesa i jednego McLarena – więc byliśmy w czołówce. To dobra wiadomość dla całego zespołu, ponieważ zbliżamy się do letniej przerwy.
George Russell (P6): Naprawdę czułem, że mógłbym dziś walczyć z Lewisem o podium dla zespołu. Niestety, na pierwszym okrążeniu znalazłem się za Oscarem, który doznał uszkodzenia na pierwszym zakręcie. To kosztowało mnie kilka pozycji i wpłynęło negatywnie na moje Grand Prix.
Lando Norris (P7): Dobry wynik. Myślę, że możemy być z niego zadowoleni po tym, jak początek wyścigu był dla nas frustrujący. Mieliśmy bardzo słabe tempo i zbyt wiele trudności z wyprzedzaniem i obroną na prostych. Na pierwszych okrążeniach cofaliśmy się i cofaliśmy. Próbowaliśmy wielu rzeczy ze strategią i jedyną rzeczą, która w końcu zadziałała, było założenie miękkiej opony, po czym cały wyścig się zmienił.
Esteban Ocon (P8): Dobrze jest wrócić do walki o punkty w Spa po kilku trudnych tygodniach, w których kończyliśmy poza punktami z powodu okoliczności, na które nie mieliśmy wpływu. Ósme miejsce to bardzo dobry wynik po starcie z czternastego pola startowego. Po drodze było też kilka fajnych wyprzedzeń, zwłaszcza Yuki’ego i Alexa. Myślę, że to dobry sposób na zakończenie pracowitego dla nas weekendu i dobry sposób na rozpoczęcie letniej przerwy.
Lance Stroll (P9): Dobrze było zdobyć dziś kilka punktów, zwłaszcza na torze, na którym nie byliśmy szczególnie mocni w ten weekend. Podjęliśmy decyzję o długim pierwszym przejeździe na pośredniej mieszance, ponieważ na radarach widzieliśmy zbliżający się deszcz (…). Ostatnie etapy wyścigu polegały na zarządzaniu miękką mieszanką, więc tak naprawdę nie miałem przyczepności do obrony, gdy Esteban się zbliżał.
Yuki Tsunoda (P10): Dawno nie zdobyłem punktów, a w ostatnich kilku wyścigach zmagałem się z problemami, więc teraz jestem bardzo szczęśliwy. Mieliśmy trochę szczęścia, ponieważ kilka samochodów przed nami wycofało się, ale czułem się naprawdę komfortowo podczas wyścigu. Po koszmarnym dniu, jaki miałem wczoraj, nie chciałem przenosić tego uczucia na przerwę letnią, więc cieszę się, że mogłem wydobyć i zmaksymalizować osiągi samochodu.
Pierre Gasly (P11): To było frustrujące popołudnie, w którym nie zdobyliśmy punktów. Dobrze wystartowałem do zakrętu numer 1, a następnie na dojeździe do zakrętu numer 2, zyskując kilka pozycji. Miałem pecha z Oscarem, który miał uszkodzenie i był wolny na Eau Rouge, przez co utknąłem za nim, a wiele samochodów było w stanie go wyprzedzić. To sprawiło, że było nam ciężko i musieliśmy czekać, czy uda nam się przedłużyć nasz pierwszy przejazd na miękkich oponach z szansą na deszcz.
Valtteri Bottas (P12): Możemy powiedzieć, że dzisiejszy wyścig był solidny, byłem zadowolony z naszego tempa i strategii, którą wybraliśmy. Ogólnie rzecz biorąc, był to dość prosty wyścig, w którym nic wielkiego się nie działo po starcie, kiedy lekko zjechałem na trawę, aby ominąć Yuki’ego.
Guanyu Zhou (P13): Mieliśmy dziś dobre tempo, co pozwoliło nam wmieszać się w stawkę i awansować o kilka pozycji. Uważam, że nasz samochód był znacznie bardziej konkurencyjny w suchych warunkach i będziemy pracować nad poprawą go w każdych warunkach przed drugą częścią sezonu. Biorąc pod uwagę nasze pozycje startowe, trudno było nadrobić straty, ale ogólnie rzecz biorąc, byłem zadowolony z mojego ostatniego przejazdu, kiedy udało nam się awansować z tyłu stawki na 13. miejsce.
Alexander Albon (P14): Miałem dzisiaj dobry start; byłem jednak zaskoczony, że wypadłem z punktów w połowie stintu, ale po prostu bardzo zmagałem się z degradacją (…). Jeździmy z niskim dociskiem, co jest fajne, ale w drugim sektorze opony bardzo się zużywają.
Kevin Magnussen (P15): Czułem, że jest o co walczyć w tym wyścigu, miałem trochę więcej konkurencyjności. Wciąż mamy o wiele większą degradację niż wszyscy inni, co moim zdaniem jest dziś głównym czynnikiem decydującym. Myślę, że dobrze rozumiemy, co musimy zrobić i z niecierpliwością czekam na drugą połowę roku, oczekując pewnych ulepszeń i zmian w samochodzie. Mam nadzieję, że uda nam się wrócić do gry.
Daniel Ricciardo (P16): W rzeczywistości były to moje pierwsze suche okrążenia w tym samochodzie na tym torze i nie znam jeszcze tego samochodu tak dobrze, więc nadal czułem, że trochę brakuje, ale postaramy się to rozwiązać. Wielu wyczekuje teraz zasłużonych wakacji, ale dla mnie sytuacja jest nieco inna, ponieważ przerwa jest dla mnie dobrą okazją do dalszej pracy za kulisami.
Logan Sargeant (P17): Pierwsze 4-5 okrążeń było naprawdę dobre. Myślę, że zbyt późno wyjechaliśmy na pierwszy postój i zostaliśmy podcięci, więc to było trochę rozczarowujące (…). To był ciężki dzień dla nas obu, więc musimy odpocząć i zastanowić się, dlaczego tak się stało.
Carlos Sainz (DNF): Nie tak chciałem zakończyć pierwszą część sezonu. Hamilton został za Perezem, a ja zaatakowałem go po wewnętrznej. Potem doszło do kontaktu z Oscarem i to był incydent wyścigowy, ale moim zdaniem Oscar był zbyt optymistycznie nastawiony.
Galeria
